Każda mobilność, w każdym państwie kończy się uroczystością wręczenia certyfikatów projektowych. Zazwyczaj, jako miejsca certyfikacji, wybierane są niezwykłe i ciekawe zakątki. My zaprosiliśmy naszych Gości do urokliwego miejsca w Łodzi, które jest dawną dziewiętnastowieczną pofabrykancką rezydencją. Mieści się tam przemiła Restauracja Soplicowo , której propozycje kulinarne zachwyciły naszych Przyjaciół.
 
Uroczystość rozpoczeła się Polonezem, jak nakazuje polska tradycja. Nauki tańca Pani Kasi Rajtar-Graczyk przyniosły fantastyczne efekty. Niesamowite wrażenie zrobił na wszystkich muzyczny koncert Zespołu Duo Milonga.

Czwartek był ostatnim dniem mobilności w Polsce. Tego dnia zaprosiliśmy naszych zagranicznych Przyjaciół na wycieczkę po Łodzi. Towarzyszył nam niesamowity Przewodnik Pan Krzysztof Olkusz Absolutnie Turystycznie - przewodnik po Łodzi . Perfekcyjnym angielskim, z ogromną życzliwością, fajnym poczuciem humoru (kiedy trzeba) pokazał nam ciekawe zakamarki Łodzi.
Zwiedzanie zaczeliśmy jednak od smutnego miejsca-Stacji Radegast. Miejsce to stało się miczącym świadkiem tragedii ludności żydowskiej, kierowanej do różnych obozów koncentracyjnych. Oj zrobiło to miejsce wrażenie!

Środa była dniem sportu i tańca. Troszkę obawialiśmy się o pogodę, ale na szczęście Niebiosa się zlitowały i deszcz spadł dopiero w nocy. Tego dnia, wcześnie rano, autobusem miejskim pojechaliśmy w pobliże kompleksu sportowo-wypoczynkowego "Malinka".
 
Tam, przez las, dotarliśmy do celu. Pan Michał Basta i Pan Artur Borasik poprowadzili super zajęcia ruchowe. Było dużo śmiechu, a przede wszystkim integracji. Wszyscy bardzo zgłodnieli i ze smakiem "spałaszowali" drugie śniadanie. Gromkie 100 lat z okazji urodzin Madzi, Dominiki i Wojtka niosło się po borach i kniejach Malinki.

We wtorek cała nasza erasmusowa ferajna odwiedziła Toruń. W niezwykle ciekawem muzem Twierdza Toruń - Fort IV zapoznaliśmy się z historią miasta podczas zaboru pruskiego. Nasi Przewodnicy okazali się też fantastycznymi animatorami zabaw i konkursów. Strzelanie z łuku wcale nie jest takie proste.
 
Po smacznym obiedzie w twierdzowej restauracji udaliśmy się na miejską starówkę. Toruńskie pierniki są przepyszne. Z niecierpliwością czekamy na jutrzejsze działania!

Poniedziałek był bardzo intensywny! Spotkanie z Panem Przemysław Staniszewski - Prezydent Miasta Zgierza , zwiedzanie Urzędu Miasta Miasto Zgierz , wycieczka po okolicy i Muzeum Miasta Zgierza a także fantastyczna gra miejska w, jak zwykle życzliwym, Miasto Tkaczy Park Kulturowy, zapoznało naszych zagranicznych Znajomych, z klimatem miasta.